środa, 5 lipca 2017

·Delikatnie z błyskiem-Cut crease ·

Hej 💛

 Dzisiaj chcę Wam przedstawić makijaż, który nie jest jakiś mocny, ale dość elegancki i nada się na wieczorowe wyjście. Jego zapowiedź można było zobaczyć wcześniej na moim→ instagramie  i stronie na  fb

  Zastosowałam lekkie cieniowanie powieki w stylu Cut crease z brokatem 😉. Na linii wodnej, umieściłam czarną kredkę, która w tym przypadku nie pomniejszyła wcale mojego oka ponieważ, górna powieka była roztarta brązowym cieniem nieco wyżej niż samo załamanie. Natomiast w jego zagłębieniu, na samej granicy wykonałam kreskę brokatowymi eyelinerami ( srebrny i złoty). Cała powieka pokryta była delikatnym, złotawym cieniem i brokatem ( który mienił się na złoto i opalizował lekkimi drobinkami jasnej zieleni ). Dolną powiekę podkreśliłam tym samym odcieniem brązu, którym malowałam górną powiekę. Tuż przy linii rzęs naszkicowałam eyelinerem, bardzo delikatną czarną kreskę. Przykleiłam subtelny model sztucznych rzęs, który nie zakrywa całego makijażu powieki tylko unosi spojrzenie.

  Makijaż wykonany techniką Cut crease powiększa i uwypukla nasze oczy. W zależności od stopnia cieniowania, długości kreski, czy doboru kolorów możemy osiągnąć za każdym razem inny efekt. Radzę popróbować a poniżej prezentuje swoją propozycję😊:









→Na usta nałożyłam matową pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet  nr 010 Don't pink of it !  
Kupiłam, także ładny, mocny róż z Golden Rose  Liquid Matte Lipstick nr 08. Te płynne matowe pomadki z GR są bardzo porównywalne ze słynnymi z Bourjois. Mają mocną pigmentacje i długo się utrzymują. Teraz są dostępne w znacznie większej gamie kolorystycznej niż wcześniej, więc każda z Was może znaleźć coś dla siebie. 






→ Jeśli chodzi o pielęgnację to chciałam Wam wspomnieć o różanym toniku do twarzy z Evrēe, który ostatnio jest moim ulubieńcem. To cudowne odkrycie w codziennej pielęgnacji skóry.  Nie dość, że fajnie napina naszą skórę, przywraca jej naturalne pH , wygładza to rewelacyjnie pachnie. Jego stosowanie to czysta przyjemność. Opakowanie ułatwia nam aplikacje, ponieważ  ma rozpylacz, dzięki temu nie musimy szukać płatków kosmetycznych, tylko wystarczy spryskać naszą skórę. Tonik można stosować w ciągu dnia dla odświeżenia naszej skóry lub użyć jako mgiełki utrwalającej  nasz makijaż. Ten produkt poleciła mi moja kumpela, która tak samo jest nim oczarowana jak ja. Myślę, że taki tonik przyda się każdej z Was np. na wakacyjny wyjazd, aby delikatnie odświeżyć makijaż lub orzeźwić skórę twarzy, gdy będzie zmęczona np. po nadmiernym przebywaniu na słońcu.
( Woda różana ma, także za zadnie wyciszyć zaczerwienienia i wzmocnić naczynia krwionośne)


Może któraś z Was miała już ten produkt lub go stosuje i chce się podzielić swoją opinią ? To zapraszam do komentowania pod postem, również napiszcie mi co sądzicie o mojej propozycji makijażu. 



To już wszystko, dziękuję za uwagę i do kolejnego wpisu :) 
Komentujcie, obserwujcie 💗


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz