czwartek, 14 lipca 2016

Makijażowe wspomnienia

Hej

Wakacje to upragniony czas, na który większość z nas czeka z wielką niecierpliwością cały rok. Dużo wcześniej rezerwujemy terminy, aby zająć dla siebie jak najlepsze miejsce. Wiadomo, że za długo leniuchować się nie da. W czasie tych miesięcy można "wolne od nauki, czy pracy" zagospodarować na coś pożytecznego. Ja zdecydowałam się na kilkudniowy kurs wizażu w "Akademii Makijażu Ewy Filipeckiej"
Była to moja jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam :P Letni kurs rozpoczął się 4.07 i potrwał do 7.07. Cztery dni, ale dość intensywne, każda minuta była z precyzją przemyślana przez Panią Ewę. Jest Ona cudowną kobietą, która wszystko opowiadała nam z wielką fascynacją i zaangażowaniem. Pani Ewa udzielała nam wiele cennych wskazówek. Znalazł się czas zarówno na teorię jak i praktykę. Oprócz mnie w szkoleniu brała udział Martyna, która również jest wielką pasjonatką makijażu. Razem miałyśmy szansę pracować na dobrej jakości kosmetykach i uczyć się przydatnych technik wizażu. Słuchałyśmy w wielkim skupieniu tego co mówiła prowadząca. Było to dla nas wspaniałe doświadczenie, które zapamiętamy na długo. Razem dobrze nam się współpracowało. Miałyśmy szansę sprawdzić jak to jest być klientką, ponieważ malowałyśmy siebie nawzajem. Ostatniego dnia wykonywałyśmy makijaż na  przyprowadzonych modelkach.

Trochę zdjęć z naszego zaplecza :)

Czas cennych wskazówek Pani Ewy
Metamorfoza Martynki, w moim wykonaniu z uwagami Pani Ewy


Chwila prawdy- Ocena makijażu przez Martynę
Wybieramy kosmetyki
Kosmetyki 

Pstryk! Przerwa na fotkę :D
Moja metamorfoza w wykonaniu Pani Ewy Filipeckiej (nauka technik)

Uczennice :)


Cały ten czas spędzony na kursie był niesamowity. Razem z Martyną mile wspominamy chwile szkolenia. Mamy pewien niedosyt, że kurs tak szybko się skończył. Dzięki Pani Ewie Filipeckiej jesteśmy bardzo pozytywnie nastawione i zamierzamy działać dalej. Teraz zaczynamy pracę nad certyfikatem :)

To już wszystko. Przybliżyłam Wam troszkę naszej pracy na szkoleniu. Cieszę się, że mogłam się z Wami tym podzielić.:)

Do następnego posta!
Komentujcie, obserwujcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz