Wiem, że już spory kawałek mnie tutaj nie było. Ostatnio zaniedbuje bloga, ale niestety szkoła i inne obowiązki nie pozwalają na zbyt częste zamieszczanie nowych wpisów.
Jednak wykonanie makijażu, potem zdjęcia, obróbka itp. zajmuje trochę czasu, dlatego ten wpis będzie o brokacie po jaki ostatnio sięgnęłam z firmy Inglot. Produkt kupiłam z myślą o zbliżającej się Studniówce. Na tą okazję powoli gromadzę i testuje nowe kosmetyki. Szukam takich produktów, aby makijaż był efektowny i ładny. Od jakiegoś czasu przeglądam modele sztucznych rzęs, brokaty, matujące pudry (ponieważ chcę, aby moja twarz nie uzyskała efektu świecenia), itd.
Wybrałam nr 53, jest to drobny brokat, który mieni się i opalizuje w odcieniach jasnego różu. Można go stosować zarówno do ciała jak i do paznokci. Produkt jest bardzo wydajny. Myślę, że śmiało będę mogła go wykorzystać do makijażu z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, czy też nadchodzącego Sylwestra. Już nie mogę się doczekać kiedy go wypróbuje. Brokat to nowość w mojej kosmetyczce.
Brokat INGLOT nr 53:
Brokat do ciała nr 53 |
Zdjęcie słabo oddaje efekt brokatu. Nałożyłam niewiele na rękę,aby mniej więcej pokazać Wam jak wygląda. |
Oby dwa kolory mnie zauroczyły: XL5 mieni się pięknie w różnych kolorach i jest bardziej wyrazisty i intensywny, natomiast 53 opalizuje na różowo, jest delikatniejszy (częściej go można zastosować), znajdzie zastosowanie w makijażu dziennym oraz takim na specjalna okazję. Dlatego wybrałam właśnie ten 53 mam nadzieję, że nie będę żałowała.
Zbliżają się Święta, Sylwester, czy macie już wizje swojego makijażu na tą okazje ? Planujecie tak jak ja zaszaleć z brokatem, czy pozostać przy czymś bardziej neutralnym?
Jak widzicie na mojej toaletce powoli pojawiają się ozdoby świąteczne.
Co prawda choinki jeszcze nie ubrałam :D, ale wprowadzam drobne elementy, które dają świąteczny nastrój (bombki, światełka na baterie itp) Łapcie zdjęcia:
Jak jest u was ? Można już znaleźć w Waszych domach jakieś świąteczne dekoracje, czy może dopiero planujecie zakupić coś nowego lub zrobić własnoręcznie?
Do następnego posta! ;)
Komentujcie, obserwujcie :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz